2024.07.02 17:04 / news / czytano 1347 / opinie 0
To co wydarzyło się podczas ostatniej sesji Rady Gminy Ochotnica Dolna może zaskoczyć. Długość trwania sesji oraz finalny brak absolutorium i wotum zaufania dla wójta wywołał w Gminie Ochotnica Dolna falę komentarzy.
Większość w Radzie nie udzieliła absolutorium, wotum zaufania i obniżyła wynagrodzenie wójta do minimalnej pensji jaką wójt może otrzymywać zgodnie z ustawą.
Długość sesji również zaskakuje. To najprawdopodobniej rekord w skali kraju, gdyż jedna z najdłużej trwających sesji miała miejsce w 2020 roku w Szczecinie podczas pandemii koronawirusa i odbywała się zdalnie.
Podczas trwania ponad 13 godzinnego spotkania w sali obrad Urzędu Gminy Ochotnica Dolna radni musieli pochylić się nad ponad 20 punktami sesji. Po czterech godzinach spotkania wójt Tadeusz Królczyk wraz z pracownikami przedstawili radnym raport o stanie gminy.
Radny Sylwester Cwynar zauważył podczas debaty: Jakim sposobem możemy zwrócić na cokolwiek uwagę, żeby nie było to odbierane, że atakujemy. Namawia Pan do współpracy, a my nic nie możemy zarzucić - nie w sensie ataku, chcemy wyjaśnić.
Wójt w odpowiedzi zapewniał, że nie przypomina sobie, aby zlekceważył jakieś pytania lub nie odpowiedział na nie.
Po debacie nad raportem gminy radni przystąpili do podjęcia uchwały w sprawie wotum zaufania dla Wójta Gminy Ochotnica Dolna za rok 2023. Tylko pięcioro radnych było "za", "przeciw" było 9 radnych. Tym samym wójt nie otrzymał wotum zaufania.
- Pozostaje mi tylko podziękować Państwu, że mimo wyczerpujących odpowiedzi i obszernego raportu nie byliście skłonni poprzeć tego wniosku, wiedząc o tym, że jeśli wstrzymacie się to oznacza to nieudzielenie absolutorium, to przynajmniej otwarcie głosujcie przeciw. Skończcie państwo politykę, bo zostaliście wybrani do tego abyśmy wspólnie realizowali zadania dla mieszkańców - mówił.
Kolejno przedstawiono sprawozdanie finansowe oraz sprawozdanie z wykonania budżetu Gminy Ochotnica Dolna za 2023 rok oraz odczytano opinię Regionalnej Obrachunkowej w Krakowie z wykonania budżetu. Mimo, że radni nie mieli pytań do przedstawionego sprawozdania wójt Tadeusz Królczyk nie otrzymał od nich absolutorium.
- Wasze absurdalne głosowanie jest nie "fair" wobec tych ludzi, którzy ciężko na to pracują. Czuje się rozczarowany, bo przebieg tej dyskusji wskazywał na to, że udzieliliśmy wyczerpujących odpowiedzi i rozwialiśmy wszystkie wątpliwości. To jest czysty surrealizm - skwitował wójt.
Ci sami radni, którzy nie udzielili wójtowi wotum zaufania i absolutorium odrzucili wniosek radnej Bożeny Kuziel o 100 % wynagrodzenia zasadniczego wójta oraz wniosek Ireny Pawlik o podtrzymanie dotychczasowego wynagrodzenia na poziomie 95% wynagrodzenia zasadniczego. Podjęli za to uchwałę o przyznaniu wójtowi minimalnego wynagrodzenia na poziomie 80%.
Tadeusz Królczyk w minionych wyborach otrzymał blisko 60% poparcia mieszkańców. Warto zwrócić uwagę na to, że z ustawy o samorządzie gminnym wynika, że uchwała w sprawie nieudzielenia wójtowi absolutorium z wykonania budżetu może uruchomić procedurę usunięcia go z urzędu. Tak wynika z art. 28a gminnej ustawy ustrojowej.