Wyniki podhalańskiej A-klasy i B-klasy grupy drugiej

- Jestem dumy z zespołu, że z wielką konsekwencją potrafił zrealizować założenia taktyczne – powiedział szkoleniowiec Wierchów Ryszard Darlewski. Jego drużyna ograła lidera w meczu na szczycie.

Na czym polegała ta taktyka? – Spokojnie podszedłem do meczu – mówi Ryszard Darlewski. – Ustawiłem zespół dobrze taktycznie piątką zawodników w pomocy, bo wiedzieliśmy, że tam jest siła Ludźmierza. Pozwoliliśmy grać przeciwnikowi, który częściej był w posiadaniu futbolówki, ale nic z tego nie wynikało. Powiedziałbym, że zagraliśmy koncertowo taktycznie i jestem dumny z zespołu. Gdyby tak grał zawsze (tutaj westchnienie). Nie ukrywam, że w sukcesie pomogli nam starsi zawodnicy Zachara i Pędzimąż. Ich doświadczenie się przydało, ale też młodzi wznieśli się na wyżyny. Ci co weszli z ławki także dużo wnieśli. Nie ma co się podniecać, gramy dalej.

Drugi pod względem ważności mecz miał być rozegrany w Rabie Wyżnej, ale nie doszedł do skutku. Lipniczanie nie mieli kart zdrowia. Sędziowie czekali, czekali, aż wreszcie odgwizdali walkower.

Do składu Bystrego wrócił Salamon i najbardziej uprzykrzał życie klikuszowianom. Zdobył gola i gospodarze długo bili głową w mur. Remis uratowali w 90 minucie.

Nowotarżanie w roli gospodarza wystąpili w Ostrowsku. Boisko w mieście nie nadaje się do gry. Obiekt wyraźnie nie posłużył NKP, bo został rozbity przez Granit. Inna rzecz, że goście mieli sprzymierzeńców w drużynie przeciwnej. Obrońcy i bramkarz rozdawali prezenty.

W dolnych rejonach tabeli Łapsze zdobyło bardzo ważne trzy punkty. Zawrat nie potrafi w tym sezonie zdobywać punktów, dlatego też okupuje miejsce spadkowe.

NKP Podhale II Nowy Trag – Granit Czarna Góra 0:7 (0:5)

 

Wyniki B-klasy gr. II