Źródło: polskihimalaizmzimowy.pl
Zdjęcia: Agnieszka Bielecka, Robert Cholewa i Piotr Tomala
Zgodnie z planem 17 kwietnia o godzinie 4 w nocy caÅ‚y skÅ‚ad wyprawy Polskiego ZwiÄ…zku Alpinizmu na Dhaulagiri wyruszyÅ‚ do góry z zamiarem zaÅ‚ożenia obozu pierwszego.
- Nasza wyprawa jako pierwsza w tym sezonie ma zaszczyt zaporÄ™czowania i podprowadzania drogi do „jedynki”, która jest stosunkowo dÅ‚uga (5,5 km), usÅ‚ana szczelinami oraz wznosi siÄ™ prawie 1200 metrów powyżej bazy tj. na wysokość 5800m. ZespóÅ‚, który uprzednio zostawiÅ‚ depozyt na kraÅ„cu plateau wyruszyÅ‚ na lekko, a tak zwany, chwilowo, zespóÅ‚ drugi, wyszedÅ‚ z bazy z depozytem niezbÄ™dnym do zaÅ‚ożenia obozu. Droga przez zaÅ‚amanie lodowca powyżej plateau wymagaÅ‚a dużej czujnoÅ›ci, ponieważ wiÄ™kszość szczelin byÅ‚a przysypana dość głębokim Å›niegiem, co wymagaÅ‚o również uciążliwego torowania. - RelacjonujÄ… uczestnicy wyprawy na stronie Polskiego Himalaizmu Zimowego. - ZespóÅ‚ pierwszy dotarÅ‚ w dobrej formie do miejsca obozu pierwszego przy dobrej pogodzie, o godzinie 12 w poÅ‚udnie to jest po niecaÅ‚ych oÅ›miu godzinach. ZespóÅ‚ drugi dotarÅ‚ godzinÄ™ później. Obóz pierwszy rozÅ‚ożyliÅ›my pod wielkim serakiem, który częściowo daje nam osÅ‚onÄ™ od wiatru. Kolejnego dnia to jest 18 kwietnia po wschodzie sÅ‚oÅ„ca wyruszyliÅ›my na rekonesans w kierunku obozu drugiego i dotarliÅ›my w czasie okoÅ‚o 2 godzin do wysokoÅ›ci 6200 m n.p.m. skÄ…d widać już byÅ‚o całą drogÄ™ do „dwójki” poÅ‚ożonej na wysokoÅ›ci okoÅ‚o 6800 m n.p.m. Naszym celem tego dnia byÅ‚o rozpoznanie drogi i wyjÅ›cie aklimatyzacyjne, wiÄ™c zawróciliÅ›my z tej wysokoÅ›ci do obozu pierwszego.
Po nocy spędzonej w "jedynce" rano 19 kwietnia uczestnicy wyprawy zeszli do bazy właściwej.
reklama
reklama