2013.11.22 10:12 / news / czytano 3747 / opinie 0
Po przeprowadzonej w Gminie Czorsztyn kontroli dotyczącej oceny realizacji zadań, wynikających ze znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach została na nią nałożona kara w wysokości 10 tys. złotych.
Decyzją z dnia 12. listopada Małopolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wymierzył gminie karę pieniężną. Wójt Tadeusz Wach w wysłanym wczoraj odwołaniu do decyzji mocno akcentuje, że niezorganizowanie przetargu nie było wynikiem ignorowania czy ominięcia obowiązujących przepisów a tylko skomplikowanej sytuacji w jakiej znalazła się gmina. W związku z tym wnosi o uchylenie decyzji i umorzenie postępowania.
W piśmie tłumaczy, że gmina od kilkunastu lat realizuje program selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. W zeszłym roku dzięki dotacji unijnej Zakład Gospodarki Komunalnej zakupił nowy sprzęt. Unijna dotacja to aż 85 procent wartości inwestycji i wyniosła ponad 721 tys. zł. Zgodnie z unijnym prawem projekt musi być realizowany co najmniej 5 lat. Zgodnie z przepisami tzw. ustawy śmieciowej, gmina miała do 1 lipca br. przeprowadzić przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Gdyby w Czorsztynie taki przetarg wygrała inna firma niż gminny Zakład Gospodarki Komunalnej, gmina musiałaby oddać dotację unijną wraz z odsetkami, czyli ok. 1 mln zł.
Włodarze Gminy zwrócili się również z prośbą o pomoc do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego – instytucji zarządzającej realizowanym projektem w ramach działania 7.3. Gospodarka Odpadami Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, co powinni w tak patowej sytuacji zrobić. Po prawie pół roku Urząd naciskany przez władze gminy poinformował, że skierował zapytanie w tej sprawie do Ministerstwa Środowiska. Do dzisiaj jednak kierowane prośby i zapytania zostały bez odpowiedzi.
- W dniu dzisiejszym mamy poczucie głębokiej krzywdy i niesprawiedliwości społecznej, gdyż wygląda na to, że jesteśmy ukarani grzywną za to, że już przed laty wprowadziliśmy dobrowolnie w życie to, co dopiero od 1. lipca br. jest odgórnie narzucone przez ustawę - czytamy w uzasadnieniu pisma odwoławczego.
Samorządowy z Czorsztyna uważają, że stopień szkodliwości czynu jest znikomy, zakres naruszenia pozostaje niewielki a dotychczasowa działalność podmiotu w zakresie prawidłowości i efektów ekonomicznych gospodarki odpadami pozostaje wręcz wzorowa i daje realne gwarancje wywiązania się przez Gminę Czorsztyn z obowiązków ustawowych w przyszłości.
Autor: mw
Zdjęcia: Magdalena Wojtarowicz