Zawieszona w pełnieniu obowiązku dyrektora szkoły Józefa Grzywnowicz z Ochotnicy Dolnej została, w ocenie Ministerstwa Edukacji Narodowej, zawieszona bez konkretnego powodu. jasno uzasadnia swoją decyzję i wytyka wójtowi Tadeuszowi Królczykowi działanie przedwczesne i nieprawidłowe oraz brak podstawy prawnej.
O sprawie zawieszenia byłej już dyrektor Szkoły Podstawowej w Ochotnicy Dolnej pisaliśmy TUTAJ
Jest kolejny zwrot w sprawie, MEN uchyliło decyzję Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim, a tym samym decyzję wójta Tadeusza Królczyka w sprawie sierpniowego zawieszenia dyrektor.
- Zapoznałem się wstępnie z decyzją. Prawnicy będą ją analizować szczegółowo w tym również, czy OKDN przy MEN miała dostęp do pełnej dokumentacji dot. przyczyn zawieszenia, bo czytając uzasadnienie mam co do tego wątpliwości. W mojej ocenie wszystko to co Pani Józefa Grzywnowicz napisała, powiedziała i zrobiła po mojej decyzji o zawieszeniu jak i po kolejnej decyzji o zawieszeniu podjętej przez Panią Tylecką utwierdzają mnie w przekonaniu, że postąpiłem właściwie. Czekam ze spokojem na finał tej sprawy - tłumaczy wójt Ochotnicy.
Z kolei w uzasadnieniu Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej przy MEN czytamy, że komisja "wnikliwie" analizowała dokumenty w tym postanowienia wraz z uzasadnieniem Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim. Nie jest także jasne dla Komisji co było powodem zawieszenia dyrektor przez Organ Prowadzący szkołę, czyli wójta. W wójtowskim zarządzeniu zabrakło także konkretnych zarzutów wobec dyrektor, a jest jednie obawa o wykorzystywanie stanowiska do celów kadrowych. Nie zaistniały również przesłanki formalnoprawne do zawieszenia Józefy Grzywnowicz jako nauczyciela.
Była dyrektor szkoły odsyła zainteresowanych, a w szczególności nauczycieli oraz rodziców Szkoły Podstawowej im. ks. prof. J. Tischnera w Ochotnicy Dolnej Skrodne, do zapoznania się z postanowieniem wraz z uzasadnieniem Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej. Z wójtem gminy spotka się w sądzie.
reklama
reklama