2014.05.02 19:05 / news / czytano 4401 / opinie 0
Nie była to kolejka, która porwałaby kibiców. Piłkarze uznali, że majówka też jest dla nich i postanowili świętować. Stąd też niemrawe tempo akcji, mnóstwo chaosu, przypadkowych akcji i niewykorzystanych karnych.
Jarmuta – jak przystało na lidera - pokazała futbol z dużego „F”. Do poziomu lidera dostroili się piłkarze z Lipnicy Wielkiej i – jak powiedział nasz korespondent – mecz był jak marzenie. – Kibice licznie stawili się na meczu i nie mogli narzekać. Zobaczyli kawałek dobrego futbolu. Ani przez moment nie było w grze przestoju. Do tego bramka Boruckiego; stadiony świata! – powiedział.
O tym, że Borucki ma „kopyto” już wszyscy wiedzą. Jak też to, że potrafi zdobywać cudowne bramki z rzutów wolnych. Tym razem strzelił z półwoleja... z 40 metrów bramkę Babiej Górze. Kibice długo bili brawo.
Swoje zrobili rabczanie ogrywając Orawę i Orkan. Rabianie długo nie potrafili swojej wyższości udokumentować bramkami. Motali się jak ryba w sieci, atakowali, ale bili głową w mur. Zawrat mądrze się bronił, ale nie zdołał urwać punktu faworytowi.
Z czołówki przegrali tylko lipniczanie i utracili miejsce na podium, ale jak się rzekło, stworzyli widowisko co się zowie. Cenne zwycięstwo w Jordanowie odniósł Granit. Taktyka czarnogórzan oparta na zabezpieczeniu własnej bramki i kontratakach zdała egzamin. W tym meczu nie chodzili o piękno gry, ale o punkty.
Z zespołów zagrożonych spadkiem zwyciężyli tylko Skalni, pokonując sąsiada zza miedzy. Drużyny Dunajca i Przełęczy solidarnie straciły po trzy gole odpowiednio z Lubaniem i Bystrym, nie zdobywając żadnego.
Wyniki
Orawa Jabłonka – Wierchy Rabka 0:4 (0:1)
Jarmuta Szczawnica – Babia Góra Lipnica Wielka 4:1 (3:1)
Orkan Raba Wyżna – Zawrat Bukowina Tatrzańska 2:1 (0:1)
Skalni Zaskale – Wiatr Ludźmierz 3:1 (1:1)
Jordan Jordanów – Granit Czarna Góra 0:1 (0:1)
Lubań Tylmanowa – Dunajec Ostrowsko 3:0 (1:0)
Przełęcz Łopuszna – Bystry Nowe Bystre 0:3 (0:1)
Autor: Oprac. red.
Źródło: sportowepodhale.pl
Zdjęcia: Wojciech Niezgoda