Bracia Brzezińscy Młodymi Asami sportu 2013

Najlepszym Sportowcem po raz piąty z rzędu wybrano Tadeusza Błażusiaka, niekwestionowanego mistrza w rajdach ekstremalnych. W minionym roku do jego największych osiągnięć należy zaliczyć mistrzostwo świata i Ameryki, złoty medal X-Games w Brazylii i Los Angeles i w debiucie 7 miejsce w pustynnym radzie Abu Dhabi Desert Challange. Po drodze wygrywał poszczególne rundy wielkich światowych zawodów.

Tym razem stoczył zaciętą walkę o pierwszeństwo. Jeszcze dwa dni przed zamknięciem plebiscytu był na trzeciej pozycji. Wyprzedzał go skoczek narciarski - Kamil Stoch i kajakarz górski - Mateusz Polaczyk. Ten ostatni na finiszu wyleciał z podium. Ustąpił miejsca wicemistrzowi świata ze skoczni w Predazzo i futboliście Sebastianowi Świerzbińskiemu.

Najbardziej wyrównana walka toczyła się przy wyborze Młodego Asa. Tutaj zaledwie głos zdecydował o triumfie kajakarzy górskich, braci Brzezińskich. Do ich największych osiągnięć 2013 roku należą: złoto mistrzostw Europy U23, srebro ME, brąz MŚ U 23 i ME U23, oraz drugie miejsce w PŚ i młodzieżowe mistrzostwo Polski.

Na drugim miejscu uplasowała się niezwykle uzdolniona unihokeistka MMKS Podhale i reprezentacji kraju - Justyna Florczak. Stoczyła równie zacięty bój jak z triumfatorami o zaszczytne drugie miejsce. Również jednym głosem pokonała ubiegłorocznego triumfatora w tej kategorii Patryka Wronkę, hokeistę i unihokeistę w jednej osobie.

Unihokeiści zdominowali kategorię „trener roku” w grach zespołowych. Wśród szkoleniowców prowadzących seniorskie drużyny wyróżniony został Bartosz Gotkiewicz. Doprowadził Górali do tytułu mistrza Polski, w minionym 2013 roku nie przegrał meczu. Ba, od 34 spotkań Górale są niepokonani w kraju! Prawda, że nie lada osiągnięcie.

Trenerem młodzieżowym roku został kolega po fachu, Arkadiusz Pysz. Małymi kroczkami budował mozolnie drużynę. Zaczął od fundamentów aż powstał wspaniały dom. Jego podopieczne zostały mistrzyniami Polski juniorek, wprowadził jej do seniorskiego zespołu i do reprezentacji kraju. Jako selekcjoner drużyny narodowej po raz drugi biało –czerwone zamieszały na salonach świata. W tym roku w mistrzostwach globu wywalczył siódme miejsce.

Działaczem roku wybrano Grzegorza Wronę, popularyzatora amatorskiego sportu. Jego dziełem są różnego rodzaju amatorskie turnieje piłki nożnej, unihokeja, a nawet tenisa stołowego. Jest prezesem Ogniska TKKF Gorce w Nowym Targu, niedawno wybrany został na drugą kadencję szefem NKP Podhale. Zamarzył sobie zrobić wielką piłkę na Podhalu, pobić najpopularniejsze sporty zimowe. Zaczynał od przejęcia Szarotki w klasie B. Z roku na rok piął się coraz wyżej i dzisiaj jego zespół jest liderem klasy okręgowej. Na razie jego marzenia się spełniają. Ściągnął sponsora i jest na dobrej drodze, by jego piłkarze awansowali do czwartej ligi.

Mecenasem sportu wyróżniamy człowieka, za pieniądze które sportowcy odnoszą sukcesy na krajowych i zagranicznych arenach. Biją się o medale mistrzostw świata, są niemal pewnymi kandydatami do wyjazdu na igrzyska olimpijskie do Soczi. Na to trzeba pieniędzy, a ich nie skąpi Józef Pawlikowski Bulcyk, właściciel LKS Poroniec Poronin. Biznesmen i pasjonat sportu. Pomaga łyżwiarzom szybkim (medale mistrzostw świata w drużynie pan i mężczyzn), biegaczom narciarskim, skoczkom i piłkarzom nożnym (awans do trzeciej ligi). W barwach jego klubu biegała Justyna Kowalczyk, pomagał też Kamilowi Stochowi. Dzięki niemu Poroniec stał się jednym z najbardziej medalodajnych klubów Podhala i zwyciężył w naszym Plebiscycie w kategorii drużyna (klub) roku.