Zdjęcia: AS
W sobotę 23 lipca na rynku w Jaworkach rozbrzmiewała muzyka słowiańska
górali, Łemków, Rusnaków...
Podczas tegorocznej X jubileuszowej edycji Festiwalu pogoda dopisała. Prowadzącymi imprezę byli poeta szczawnicki Andrzej Dziedzina-Wiwer oraz Filip Ikoniak, Rusnak z Jaworek. W roli gospodarza wystąpił Jerzy Pal prezes Stowarzyszenia na Rzecz Promocji i Rozwoju Jaworek, które to stowarzyszenie co roku organizuje festiwal. Współorganizatorem był Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy.
Publiczność zgromadzona na ryneczku reagowała żywiołowo i z uznaniem oklaskiwała występy zespołów: im. Jana Malinowskiego ze Szczawnicy, kapelę Jaśka Kubika z Krościenka, kapelę Jaworcanie, Prasłowianki z Krakowa, piosenkarkę Susannę z zespołem. Byli i tacy, co rwali się do tańca, podrygując w rytm góralskich polek, śtajerka czy łobyrtanego.
Zespół Jana Malinowskiego zaprezentował fragment tradycyjnego wesela góralskiego, zaś Dziedzina-Wiwer na bieżąco objaśniał to co, działo się właśnie na scenie - znaczenie poszczególnych obrzędów, role postaci. Następnie z muzyką pienińską wystąpiła kapela Jaśka Kubika, zaś z muzyką przekroju całych Karpat - kapela Jaworcanie. Zarówno mieszkańcy Jaworek jak i turyści szczególnie entuzjastycznie przyjęli występ zespołu Prasłowianki, którego członkowie Anna i Wiktor Korczakowscy są zżyci z Jaworkami od wielu lat. Widownia wraz zespołem śpiewała i wyklaskiwała rytmy piosenek, wśród których znalazły się melodie łemkowskie, ukraińskie, macedońskie i inne. Susanna podczas swojego występu również zachęcała do wspólnego śpiewania i korzystania ze śpiewników, wydanych kilka lat wcześniej przez SnPiRJ jako zbiory pieśni łemkowskich i góralskich.
Jak co roku jednym z punktów programu była prezentacja tradycyjnych strojów łemkowskich i góralskich. O wzorach, tkaninach i funkcji poszczególnych części ubrania opowiadali Ikoniak i Dziedzina-Wiwer. Na scenie z krótkim autorskim, nawiązującym do tradycji Rusi Szlachtowskiej programem artystycznym wystąpiła też rodowita jaworczanka Irena Stopa. Festiwalowi towarzyszył kiermasz wyrobów lokalnych przygotowanych i sprzedawanych w trakcie imprezy przez panie z lokalnego Koła Gospodyń Wiejskich.
reklama
reklama