2014.05.01 22:51 / news / czytano 11512 / opinie 0
1 maja w Pieninach doszło do 3 groźnych wypadków. Niestety jeden z nich okazał się śmiertelny.
Niemal w tym samym czasie ratownicy Grupa Podhalańska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odebrali trzy zgłoszenia o potrzebie udzielenia pilnej pomocy turystom:
O godz. 14.09 GOPR otrzymuje zgłoszenie, że na szlaku niebieskim pomiędzy Orlicą, a Szafranówką w rejonie przejścia granicznego, pomocy potrzebuje 59-letni turysta, który stracił przytomność. Do akcji natychmiast ruszyli ratownicy. Po dotarciu na miejsce zaopatrzyli mężczyznę (był już przytomny), uskarża się na duszność, niedowład nóg, jest bardzo słaby. Ratownicy ewakuują poszkodowanego do oczekującej w Szczawnicy karetki pogotowia.
O godz. 14.38 kolejne zgłoszenie - na szlaku zielonym ze Sromowiec Niżnych na Trzy Korony w pobliżu wylotu Wąwozu Szopczańskiego znajduje się nieprzytomny mężczyzna - trwa akcja reanimacyjna. Do akcji ruszają dwa zespoły GOPR, akcję wspiera załoga karetki pogotowia oraz wezwany śmigłowiec TOPR. Cały czas trwają zaawansowane zabiegi reanimacyjne prowadzone przez ratowników GOPR i lekarza. Po kilkunastu minutach ląduje śmigłowiec z Zakopanego i cały czas kontynuując reanimację przekazuje poszkodowanego do szpitala w Nowym Targu. Niestety nie udaje się uratować turysty - umiera w szpitalu.
O godz. 15.33 kolejne zgłoszenie, tym razem TOPR przekazuje zgłoszenie o kolejnym wypadku w rejonie Wąwozu Szopczańskiego - szlak żółty w końcowej części. Na miejscu jest mężczyzna z dwójką dzieci, jest bardzo słaby, ma drgawki, duszności - konieczna jest szybka pomoc. Na miejsce rusza część ratowników będących na akcji u wylotu Wąwozu. Zaopatrują mężczyznę i przekazują do oczekującej karetki pogotowia.
O godz. 18.25 ratownicy GOPR na prośbę ratowników z HZS wyjeżdżają na szlak czerwony - przejście graniczne pod Sokolicą, gdzie znajduje się poszkodowana rowerzystka (zaopatrzona już przez ratowników ze Słowacji) z ogólnymi potłuczeniami oraz otarciami okolic twarzy oraz rąk. Ratownikom GP GOPR pozostało ewakuować kobietę do Szczawnicy.
Autor: Oprac. red.
Źródło: gopr-podhale.pl
Zdjęcia: Czytelnik Pieninyinfo.pl