Krystyna Aleksander reprezentująca Krościenko na gali Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa - Sądeczanin

Zorganizowana została także gala, na której ogłoszono wyniki plebiscytu do nagrody Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa „Sądeczanin”. Nagroda przyznawana jest w dwóch kategoriach: „instytucja” i „twórca-osoba fizyczna”. Związana jest z tym poważna gratyfikacja pieniężna. Głosować można było na trzy sposoby: za pomocą kuponu zamieszczonego w bezpłatnej broszurze, drogą internetową- wypełniając prosty, bezpłatny formularz lub oddając głos poprzez wysłanie wiadomości SMS. W sumie spłynęło ponad 60 tysięcy głosów. Celem plebiscytu było nominowanie i wyróżnienie instytucji oraz twórców ludowych, którzy swoim dorobkiem twórczym i talentem artystycznym uczą szacunku do miejsca, w którym żyjemy, mogą się wykazać niepodważalnym dorobkiem na tym polu oraz kultywują historię i tradycję.

W tym roku nominowanych do nagrody było 17 instytucji kultury (zespoły, orkiestry, chóry) i 28 artystów. Bezkonkurencyjni okazali się Mystkowianie (ponad cztery tysiące oddanych głosów, nagroda 20 000 zł) i kierownik tego zespołu Benedykt Poręba (ponad dwa tysiące oddanych głosów, nagroda 10 000 zł). Zespół działa przy Domu Kultury w Mystkowie pod patronatem GOK w Kamionce Wielkiej. Na swoim profilu na facebooku zespół Mystkowianie dzisiaj napisał: "Szczególnie dziękujemy zaprzyjaźnionym Zespołom: ZPiT AGH im. Wiesława Białowąsa "KRAKUS" Zespołowi Regionalnemu Magurzanie, Studenckiemu Zespowi Pieśni i Tańca Katowice Uniwersytetu Śląskiego oraz każdemu z osobna którzy przyczynili się do naszego sukcesu".

Kilkugodzinny czas oczekiwania na ogłoszenie wyników był możliwością rozmów przyjaźnie nastawionych do siebie ludzi kultury, często blisko ze sobą zaprzyjaźnionych. Głównie wymieniano uwagi dotyczące organizowanego właśnie konkursu oraz celu, na który warto przeznaczyć potencjalną nagrodę. Trudno się dziwić, wszak rywalizacja toczyła się o pokaźne kwoty. Plebiscyt zmotywował wiele lokalnych społeczności. W permanentną kampanię informacyjną zaangażowały się nie tylko instytucje kultury, ale także lokalne organizacje, związki, stowarzyszenia kulturalne i parafie, traktując plebiscyt jako priorytet. Członkowie jednego zespołu czy organizacji kulturalnej prowadzili kampanię informacyjną przed jednym kościołem, członkowie innego przed

drugim. Generalnie zachęcano, żeby w ogóle wziąć udział w głosowaniu. Z rozmów między twórcami i ludźmi ich wspierającymi można było wywnioskować, że w wielu miejscowościach zaangażowanie było tak potężne, że rozmowy nie zaczynały się od "dzień dobry", ale od pytania: "czy już głosowałeś". Zespół Mystkowianie zachęcał do głosowania podczas koncertów w Krakowie, a nawet w Londynie. Inni na festynach organizowanych w swoich miejscowościach. Na portalach społecznościowych zachęcanie do głosowania i udostępniania informacji konkursowych na osobistych profilach było tak oczywiste, że znajomi nominowanych do dnia zakończenia głosowania wstrzymywali się z publikacją innych informacji, podkreślając ważność plebiscytu. 

Natomiast nominowani do nagrody zachowywali dystans do oczekiwanych wyników. Wspólnie doceniali zaangażowanie ludzi w plebiscyt ale wiedzieli od początku, że ktokolwiek zwycięży, na pewno wygraną będzie dysponował w mądry sposób. Zgodnie z przewidywaniem zwycięzcy zapewnili ze sceny, że ani jedna złotówka nie znajdzie się w prywatnej kieszeni, wygraną przeznaczą na stroje i instrumenty dla zespołu, co pomoże w jeszcze pełniejszym promowaniu rodzimej kultury. 

Pani Krystyna Aleksander, reprezentująca Krościenko podczas gali Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa „Sądeczanin”, składa serdeczne podziękowania wszystkim, którzy oddali na nią głos drogą internetową, przez sms lub za pomocą kuponu zamieszczonego w bezpłatnej broszurze. W imieniu Pani Krystyny składam także podziękowania portalowi pieninyinfo.pl za opublikowanie informacji o plebiscycie Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa „Sądeczanin”.